Wczoraj skończyłam mój drugi obraz z serii malarstwa religijnego i dzisiaj podzielę się z Tobą streszczeniem mojej pracy. Portrety nie są moim ulubionym rodzajem malarstwa, dlatego potraktowałam ten obraz jako wyzwanie. 🙂 Szczerze pisząc, to w całej mojej twórczości namalowałam jedynie 4 obrazy portretowe na płótnie, więc od razu napiszę Ci, że do perfekcji jeszcze mi brakuje.
Mimo to, zawsze podkreślam, że każdy obraz ma jakiś swój smak, a malowanie tylko i wyłącznie obrazów bardzo realistycznych każdemu by się znudziło.
Kolory nie wieją nudą
Malarstwo sakralne zazwyczaj kojarzy się z kolorami stonowanymi, ciemnymi i przygaszonymi ze względu na historię i tematykę malarstwa. Ja akurat odeszłam od tej reguły, ponieważ zależało mi na tym, żeby obraz był przyjemny dla oka. Użyłam więc jasnych, kontrastowych i ciepłych barw. Dzięki zastosowaniu takiej kolorystyki, całokształt obrazu jest żywy i przykuwa wzrok. 🙂
Prezent dla dziecka i nie tylko
Obraz Pana Jezusa możesz podarować komuś w prezencie.
Szczególnie polecam Ci zamówić obraz na komunię lub na chrzest dziecka.
Tak jak wcześniej wspomniałam, obraz jest ciepły i nasycony.
W książeczkach lub Biblii dla dzieci właśnie takie barwy są charakterystyczne.
Stosowanie takiej kolorystyki ma pobudzić dziecko do pogłębienia swojej wiedzy religijnej.
I przede wszystkim zmienić punkt widzenia – obrazy religijne wcale nie muszą kojarzyć się ze smutnym i surowym akcentem. 🙂
Prezentem w postaci obrazu Pana Jezusa możesz obdarzyć inne osoby.
Okazji jest wiele, np. z okazji ślubu, prymicji, rocznicy urodzin, na Dzień Babci, itp.
Jeśli chcesz kupić ten obraz, to napisz do mnie. 🙂
Etapy malowania obrazu Pana Jezusa
1. Zarys obrazu
Obraz malowałam ok. 4 dni na płótnie z bawełny o wym. 60×80 cm.
Wykorzystałam do tego farby akrylowe i płaskie pędzle.
Jeżeli chcesz wiedzieć, jakimi farbami akrylowymi maluję, to zapraszam Cię tutaj: Farby olejne i akrylowe, którymi maluję.
Akryle wybrałam z tego względu, że mają krótszy czas schnięcia i łatwo się ich rozprowadza na płótnie.
Na początku delikatnym ruchem pędzla namalowałam ogólny zarys Pana Jezusa.
Te małe kropki po prawej i lewej stronie i na dolnej części obrazu, to szkic proporcji.
Aby zmierzyć proporcje, pobrałam obrazek Jezusa z Google, a w kolejnych etapach modyfikowałam według własnego uznania.
Twarz Pana Jezusa ma łagodny wyraz, jest smukła i pociągła.
Ważne jest też zmierzenie proporcji twarzy, bo w przeciwnym wypadku nie osiągniemy zamierzonego celu.
W kolejnym etapie pokolorowałam zaznaczone kontury i tło.
Wybrałam niebieskie tło z efektem gradientu.
2. Cieniowanie i kolorowanie
Podczas nakładania pierwszej warstwy farby akrylowej od razu zaznaczałam miejsca zacieniowane i rozjaśnione.
Cieniowanie jest ważne w tego typu portretach, żeby uniknąć płaskiego efektu obrazu.
Podczas pracy malowania obrazu należy mieć dobre światło.
Najlepiej naturalne.
Ważne jest to, żeby słońce (lub lampa) nie odbijała światło od płótna.
W przeciwnym wypadku tracimy dobrą widoczność. 🙂
Kiedy pomalowałam wszystkie elementy obrazu, zaznaczyłam szczegóły, np. marszczenia szaty Jezusa, oczy, usta, itp.
Prawa ręka trochę straciła proporcjonalności w stosunku do reszty ciała Pana Jezusa, dlatego postanowiłam ją zmienić.
W malarstwie trudniej jest cokolwiek wymazać, niż w rysunku.
W rysunku do ścierania błędów po ołówku służy nam gumka.
Nie wiem, czy istnieje jakikolwiek bezpieczny specyfik do wymazania farb akrylowych.
Istotne więc jest to, żeby pierwsza warstwa naniesiona na płótno nie była gruba i gęsta.
Podczas malowania portretu nie warto długo siedzieć nad jednym elementem, tzn. jeżeli nie udaje mi się namalować oczy Jezusa, to przechodzę dalej, np. do ust lub uszu.
Długotrwałe skupianie się ciągle nad tym samym powoduje, że tracimy naszą efektywność i lepiej jest zostawić tę rzecz na później – wtedy, gdy nabierzemy więcej siły. 🙂
W kolejnych etapach pracy skupiłam się na uzyskaniu efektu światłocienia, a więc nanosiłam kolejne warstwy farby.
Zależało mi też na łagodnych przejściach,dlatego ważną rolę odgrywa tu umiejętność mieszania farb – od najjaśniejszego koloru do najciemniejszego. 🙂
W sytuacji, gdy mocno zacieniuję pewne miejsca, to kładę kolejną, rozjaśniającą farbę. Podkreśliłam oczy, usta i nos Jezusa.
3. Szczegóły obrazu
Właściwie obraz w całości jest już pomalowany, ale końcowy etap malowania ma najważniejsze znaczenie.
Musimy zdecydować, w którym miejscu obrazu należy jeszcze rozjaśnić a gdzie przyciemnić.
Wycieniowanie lewej ręki nie było łatwe.
Zaważ, że Pan Jezus lekko dotyka dłonią miejsce swojego Serca.
Światłocień musi zatem padać tak, aby ręka nie była płytka.
Na końcu należy zadbać o szczegóły obrazu, a więc: podkreślić oczy, usta, paznokcie.
Rany Pana Jezusa też mają znaczenie, w związku tym użyłam barwy czerwonokrwistej, białej i czarnej, żeby nadać realistycznego rezultatu.
Obraz religijny na zamówienie
Jeśli zainteresowała Cię moja twórczość i chciałbyś kupić obraz, to zapraszam Cię do kontaktu ze mną. Ustalimy szczegóły zamówienia i czas realizacji. Podpowiem Ci również jaki obraz i na jaką okazję warto zamówić. 🙂