Tanie kredki Bambino od 100 lat
Moi drodzy, kredki ołówkowe towarzyszyły mi od lat dzieciństwa. Kto z Was posiadał kredki firmy np. Bambino? To bardzo popularna marka, która oferuje solidnej jakości kredki przy optymalnej cenie. Hobbyści i amatorzy kolorowych kredek generalnie mniej przeznaczają pieniędzy na akcesoria do rysowania, niż profesjonaliści lub zawodowcy. Ale to wcale nie oznacza, że tanie kredki są złe! Cena nie chodzi zawsze w parze z jakością.
Jakie są najlepsze tanie kredki?
Podzielę się dzisiaj z Wami opinią na temat 10. najlepszych tanich kredek, które polecam kupić i zacząć z nimi pracę rysowania. 🙂
I jeszcze ważna rzecz: Nie odrzucajcie kredek “szkolnych”.
Jeżeli w sklepie mówią Wam, że są one przeznaczone dla dzieci, dla małych artystów, to nie świadczy o tym, że dorośli nie mogą tych kredek używać.
Rozumiem też przekonanie, że starszy artysta powinien operować narzędziami od profesjonalnych firm.
Z jednej strony to prawda, ponieważ ciągle się rozwijamy i chcemy używać akcesoriów z tej lepszej kategorii.
Natomiast uwierzcie mi, że nawet kredkami za 15 zł można uzyskać ciekawe efekty, można wiele się nauczyć i można też pokazać nasz talent!
Kredki do 15 zł
to szukaj kredek ołówkowych z 12 kolorami.
Większy zestaw kredek poniżej dwudziestu złotych o dobrej jakości na pewno nie znajdziesz.
Jeśli pokusisz się kiedykolwiek o kupno kredek 24 kolorów za kilkanaście złotych, to gwarantuję Ci, że szybko odłożysz te kredki na bok i szybko o nich zapomnisz.
Kiepską jakość kredek można poznać po tym, że są kruche, twarde i blado kolorują.
Jeśli chodzi o paletkę 12 barw kredek ołówkowych, to polecam Ci firmę Astra.
Astra ma dosyć bogatą gamę kolorów i możesz je posiadać za jedyne 9 zł.
Kredki te nie posiadają aż tak idealnej miękkości, jak np. Faber-Castell lub Koh-i-noor, więc patrząc na cenę kredek Astra – nie stawiajmy takich wymagań 🙂
Za ok. 15 zł możesz kupić kredki Eco Faber-Castell Zamek, gdzie w zestawie będziesz mieć 12 kolorów.
Bardzo cenię sobie firmę Faber-Castell, ponieważ są na tyle miękkie, że można mieszać kolory i łatwo cieniować rysunek.
Jeśli jesteś początkującą osobą i zależy Ci na solidnej marce kredek, to polecam Ci kupić kredki Faber-Castell Zamek.
Może zdziwić Cię dziecięcy wygląd zewnętrzny opakowania 🙂
Nie mniej jednak, nie musisz zwracać uwagę na to, dla kogo one są przeznaczone tylko na to, czy okażą się dla Ciebie dobrym narzędziem do pracy.
Kredki wodne Renesans (12 szt.) kosztują ok 15 zł.
Kupiłam je 3 lata temu i nadal z nich korzystam.
Zapakowane są w metalicznej kasetce, dzięki której możesz je poukładać i zachować porządek.
W zestawie kredek Renesans znajdziesz mały pędzelek.
Służy on do rozprowadzania wody na kartce papieru. Dzięki użyciu wody uzyskujesz ciekawszy efekt cieniowania.
Odradzam Ci malować kredkami “na sucho”.
Kredki nie są miękkie, więc Twój rysunek może wyjść płasko i bez wyrazu. 😉
Pamiętaj, aby kartki do malowania kredkami akwarelowymi były twarde.
Ja używam papier Koh-i-noor 180 g.
Kredki do 25 zł
Możesz kupić tanie kredki Bambino 12 kolorów o grubej oprawie drewnianej, które kosztują ok. 17 zł.
Jak wspomniałam wyżej, kredki Bambino kojarzą się z przedszkolem lub lekcjami plastyki, ale mają stabilną strukturę drewna.
To oznacza, że nie kruszą się, łatwo się je temperuje i również są miękkie.
Kredki Bambino są polskimi kredkami, które towarzyszą mi już ponad 20 lat.
Co najważniejsze, kredki Bambino są produktami łatwo-dostępnymi, więc jeśli w Twoim rejonie nie ma sklepu plastycznego, to na pewno dostaniesz takie kredki w sklepie papierniczym.
Kredki do 40 zł
to możesz Ci kupić zestawy wielokolorowe, np. marki Bambino (24 kolorów – ok. 37 zł) lub Martol (36 kolorów – 38 zł.).
Jeśli miałabym wybrać spośród tych kredek, to na pewno zakupiłabym kredki Bambino.
Kredki Martol są bardziej twarde i w ich przypadku słabiej jest łączyć ze sobą kolory.
Niestety, muszę przyznać, że mają kiepskie pigmenty.
Lakier na kredkach jest też trochę mylący. Inaczej wygląda kolor na kredce, a inaczej na papierze.
Jedyną mocną stroną kredek Martol jest to, że mają bardzo szeroki wybór kolorów w zestawie, a niską cenę.
Spotkałam się również w sklepach plastycznych z kredkami akwarelowymi firmy Lyra.
Zestaw 24 kolorów kosztuje ok. 28 zł zestaw 12 kolorów – 15 zł.
Nie miałam jeszcze ich okazji przetestować, ale jak tylko to zrobię, to dam Wam znać.
Czytałam kilka opinii na ich temat. Generalnie użytkownicy są zadowoleni z tej marki. Nie narzekają też na jakość tych kredek, ponieważ kolory w łatwy sposób ze sobą się mieszają. Nie są też łamliwe.
Co niektórzy kredki Lyra traktują jako alternatywę do uzupełniania zestawu kolorów. Mają trójkątny kształt, więc łatwo je się używa podczas pracy nad rysunkiem. 🙂
Jeśli lubisz rysować i malować kredkami akwarelowymi i nie chcesz wydać dużo pieniędzy, to spróbuj skorzystać z kredek Stabilo.
Zestaw 12 kolorów kosztuje w granicach 23 zł, ale jest jeszcze zestaw 36 kolorów, który kosztuje ok. 70 zł.
Opakowanie jest metalowe, a w nim jest także pędzelek.
Kredki, nawet przy malowaniu “na sucho” mają bardzo dobre krycie.
Jeśli chodzi o cenę i jakość, to kredki Stabilo są bardziej podobne do kredek Renesans.
Dla fanatyków rysunków portretowych polecam zakup kredek DERWENT Coloursoft Skintones za ok. 36 zł.
Kredki bardzo dobrej jakości przeznaczone dla rysunków twarzy.
W zestawie jest 6 kolorów w odcieniach beżu, żółci, brązu, różu.
Jeśli często rysujesz obrazki portretowe, to jak najbardziej powinieneś mieć takie kredki.
DERWENT jest bardzo dobrą marką pod względem jakości.
Kredki są miękkie, bardzo łatwo rozprowadzają się na papierze, nie ma problemów z ich temperowaniem.
Dzięki takiej kolorystyce szybko nauczysz się rysować portrety, łączyć kolory, używać światłocieni.
Kredki do 50 zł
Masz szerokie pole do wyboru w tanich kredkach.
Przy tej cenie możesz kupić nawet większy zestaw kredek od solidnej firmy.
Artyści często używają kredek Koh-i-noor Mondeluz.
Kredki generalnie przeznaczone są do rysowania akwarelowego, natomiast ja też ich często używam “na sucho” i jestem bardzo z nich zadowolona.
Za 36 kredek w zestawie cena Kredek Mondeluz wynosi ok. 50 zł.
Spotkałam się jeszcze z jedną matką kredek Derwent Colour Collection, które kosztują ok. 47 zł za 12 kredek.
Nie są one przeznaczone do rysowania akwarelowego, dlatego widzisz różnicę w cenie i ilości kredek w zestawie.
Kredki są miękkie, bardzo dobrze rozprowadzają się na papierze. W zestawie będziesz mieć jeszcze ołówek do wstępnych szkiców.
Jeśli miałabym wybrać kredki pod względem jakości, to mój ranking kredek będzie następujący:
- Kredki ECO Faber-Castell Zamek
- Kredki akwarelowe Koh-i-noor z serii Mondeluz
- Kredki wodne Renesans
- Kredki Coloursoft Skintones Derwent
- Kredki Derwent Colour Collection
- Kredki akwarelowe Lyra
- Kredki Bambino
- Kredki Stabilo
- Kredki Astra
- Kredki Martol
Kredki zwykłe, do rysowania akwarelowego i rysowania na sucho
Jeśli natomiast interesują Cię:
- Kredki do rysowania “na sucho”, to polecam Ci zakupić kredki ECO Faber-Castell Zamek albo Coloursoft Skintones Derwent (do rysowania portretów).
- Kredki do rysowania akwarelowego, to w pierwszej kolejności wybrałabym kredki akwarelowe Koh-i-noor Mondeluz.
- Kredki zwykłe (szkolne), to najlepszą opcją spośród wszystkich kredek, są kredki Bambino.
Mam nadzieję, że pomogłam Ci przy wyborze kredek i teraz już wiesz co kupić i za jaką cenę. Myślę, że każdy rysownik ma inne preferencje i każdy kreuje różne zdanie na temat jakości kredek.
Zachęcam Cię do kupienia jednego zestawu kredek z pierwszej piątki mojego rankingu (Faber-Castell, Koh-i-noor, Renesans, Derwent) i z drugiej piątki (Lyra, Bambino, Stabilo, Astra, Martol). Wtedy przekonasz się sam, jakiego typu kredki są dla Ciebie najlepsze.