Malowanie farbami akrylowymi na papierze jest dla mnie jednym z ulubionych sposobów na tworzenie obrazów. W tym artykule dowiesz się, jak malować obraz farbami akrylowymi na papierze?
Dlaczego warto malować farbami akrylowymi na papierze?
Papier jest najbardziej uniwersalnym podłożem do rysowania lub malowania. W zależności od Twoich preferencji, do malowania farb akrylowych możesz użyć papieru, płótna lub drewna. Oto kilka powodów, dlaczego warto malować akrylami na papierze:
- Papier jest wygodny w użytkowaniu – w przypadku malowania akrylami na papierze, sztaluga nie jest konieczna. Wystarczy mieć miejsce na biurku i dobre światło. Bloki do malarstwa akrylowego są niewielkiego formatu (maksymalnie ok. 30×40 cm), choć zdarza się, że sklepy plastyczne oferują większe pojedyncze arkusze do tego typu techniki.
- Akryle szybko schną – farby akrylowe są szybkoschnące, co oznacza, że nie muszę czekać długo, aby móc kontynuować moją pracę. To jest szczególnie ważne, jeśli chcę nakładać kilka warstw na swoich pracach.
- Niski budżet – bloki akrylowe są tańsze w porównaniu do podobrazi. W bloku znajduje się kilka arkuszy, dzięki czemu można tworzyć kilka obrazków.
Co przygotować do malowania akrylami?
Przed przystąpieniem do malowania obrazu będziemy potrzebować podstawowe akcesoria: papier firmy GAMMA gramatura 300 g/m2. Jest on przeznaczony do malowania farbami olejnymi, akrylowymi oraz temperą.
Jeśli zajrzymy do środka, to mamy bardzo fajnie przyklejone kartki papieru w ten sposób, że możemy malować bez odrywania kartek. Jakiś czas temu wypróbowałam ten sposób i okazał się bardzo praktyczny, tzn. kartka nie odrywała się od bloku, nie falowała się podczas pracy. Tak, jakbyśmy pracowali na płótnie.
Co więcej, papier ma strukturę przypominającą płótno. Blok zawiera 10 arkuszy i kosztuje w granicach 25 złotych więc jest wydajny. Bardzo fajna sprawa dla osób, które uwielbiają malować np. na biurku bez sztalugi.
Dodatkowo będą nam potrzebne farby: tutaj wrzuciłam mix różnych akryli: RENESANS, Rembrandt, Talens AMSTERDAM, van Gogh a także z tańszej półki np. Madisi.
Jak namalować obraz farbami akrylowymi?
Na tekturowej paletce wycisnęłam kilka kolorów farby. Najlepiej wyciskać farbki z brzegu tektury lub palety tak, żebyśmy mieli dużo miejsca na mieszanie. Przygotowałam sobie szeroki pędzel płaski od RENESANS. Dodam, że będziemy malować pędzlami syntetycznymi i generalnie tego typu pędzle są przeznaczone do techniki akrylowej.
Pracę z malowaniem obrazka możemy więc podzielić na trzy etapy:
- Pierwszy etap to szkic i podmalówek a więc położenie pierwszej warstwy na papier.
- Druga część to położenie drugiej warstwy farby z poszczególnymi elementami (chmury, mosty, słup).
- Trzeci etap pracy to malowanie szczegółów i dopracowywanie obrazu.
Malowanie akrylami na papierze krok po kroku
Przed podmalówkiem zaleca się wykonać szybki szkic. Plan pracy przedstawię wam w formie graficznej po prawej stronie. Kartka podzielona jest na trzy części. Tak naprawdę, ten krok można uniknąć (temat obrazka jest bardzo prosty), ale lepiej się nie przyzwyczajać malować bez planu i szkicu.
Widoczek jest najprostszym tematem dla początkujących i najbardziej relaksujący. Tutaj coś musi się udać, więc nie ma jakichś skomplikowanych elementów albo powodów do zmartwień, że nic mi nie wychodzi.
Zaczynamy od tła. Pobieramy na pędzel dwa kolory. Jeden odcień ciemniejszy, drugi odcień jaśniejszy. Przed nałożeniem na paletę lub płótno sprawdzamy na palecie, czy o taki kolor nam chodziło. Malujemy na papierze o wysokiej gramaturze, więc możemy położyć kilka warstw. Pamiętajcie jednak o tym, żeby nie używać zbyt wiele wody. W zależności jakimi farbami będziecie malować (tzn. o jakiej konsystencji) bądźcie czujni co do rozcieńczania akryli wodą.
Malowanie akrylami w bloku nie wymaga odrywania pojedynczo kartek: kartki są solidnie sklejone, więc nie musimy się martwić o to, że kartka w czasie pracy będzie się ruszać.
Co do malowania nieba, to pierwszą warstwę zostawiamy do wyschnięcia. Wrócimy do niej, kiedy uznamy, że trzeba coś dodać, poprawić, wydobyć kontrast, itd. Akryle są szybkoschnące, więc nie musimy długo czekać.
Kolejna rzecz to malowanie wody. Tutaj podobnie jak w przypadku nieba: posługujemy się odcieniem niebieskiego, a właściwie najlepiej jest ich mieć więcej niż jeden, aby malunek nie wyszedł zbyt płasko. Nie trzeba mieć dużo farbek akrylowych w różnych odcieniach, wystarczy że błękit np. paryski rozmieszamy z ultramaryną albo złamiemy go inną barwą, np. fleshem.
Na samym dole malujemy chodnik i trochę ulicy. Wykorzystamy do tego odcienie czerni i szarości. Jak już zauważyliście jest to pierwszy podkład, tzn. podmalówek. Nie jest on na tym etapie realistyczny, tak naprawdę nic tu jeszcze nie widać. To jest pierwsza część naszej pracy: nałożenie pierwszej warstwy farby.
Malowanie akrylami kolejnej warstwy
W przypadku malowania na papierze ważne jest stopniowe nakładanie warstw. Jeśli będziemy malować mokre na mokrym i to podwyższamy ryzyko, że kolory nieodpowiednio zblendują się ze sobą albo to, że potem ciężko będzie nam poprawiać błędy
W tej części poprawiam jeszcze wodę, niebo. Na niebie maluję chmury. Chmury maluję z domieszką czerwieni. Wychodzi mi taki odcień fioletu, trochę kolor siny, ale akurat to było zamierzone.
Pamiętajcie, żeby nie przesadzać z ilością wody. Generalnie nie są one wskazane do malarstwa akrylowego. W niektórych przypadkach można zrezygnować z mieszania akryli z wodą.
Kolejna część pracy to poprawki. W tym etapie trzeba samemu rozeznać, czy jest OK czy coś dodajemy lub poprawiamy. Niektórzy preferują jaśniejsze niebo, niektórzy zachmurzone.
Tutaj troszkę malujemy z wyobraźni i każdy ma inne upodobania. Całość malunku zajęła mi ponad godzinę.
Malowanie szczegółów, czyli dopracowywanie obrazu
Warto jeszcze wspomnieć o różnych rozmiarach pędzli. Szczegóły będziemy malować okrągłym małym pędzelkiem. Linia musi być bardzo cienka, więc jeśli weźmiemy sobie pędzel grubszy to nie uzyskamy tego efektu. A więc odpowiedni wybór narzędzi ma ogromny wpływ na efekty końcowe.
Namalowałam ptaki oraz linie, które wbrew pozorom nie były łatwe do zrobienia. Zobaczcie, że linie ze słupów są takie cienkie, prawie niewidoczne, jak włos. Należy więc wziąć najbardziej cienki z możliwych pędzli i delikatnym ruchem maznąć na papier.
Tak, jak w przypadku mostu: lepiej to zrobić jaśniejszym odcieniem (np. flesh lub odcień niebieskiego mocno rozcieńczyć z. wodą) i wykonać kilka linii. Co więcej można nawet mokrym czystym pędzelkiem wykonać linie a potem po śladzie namalować już pędzelkiem z farbą.
Jeśli nie macie na tyle cienkiego pędzla żeby zrobić linie, to możecie użyć cienkopisów.
Dotrwaliśmy do do końca. Podczas malowania (jak zresztą mogliście zauważyć) papier zaczął mi się fałdować (i to jest naturalne, bo pod wpływem wody i takiej ilości warstw papier się faluje), ale po wyschnięciu pracy, papier jakby minimalnie wrócił do swoich wymiarów.
Jest to trochę zaskakujące zjawisko, ale myślę, że to również jakość papieru na znaczenie. Oczywiście myślę, że gdyby obramować w szklaną ramę ten obrazek to również papier by się wyprostował, ale potraktujmy ten obrazek jako eksperyment i ćwiczenie.
Mimo wszystko bardzo polecam wam blok Gamma. Okazuje się, że malowanie akrylami na papierze jest bardzo przyjemne i daje również wspaniałe efekty, jak na płótnie.