Działania reklamowe BTL, bazujące na wszelkiego typu materiałach drukowanych nadal mają swoich zwolenników, mimo że większość marketerów jest zapatrzonych w innowacyjne metody docierania do odbiorców online poprzez urządzenia elektroniczne. Warto jednak nie zapominać o tradycyjnych sposobach docierania do odbiorców, a w kontekście tego kluczowe okazuje się zrozumienie, co to jest CMYK.
Przestrzenie kolorów
Zdarza się, że osoby przygotowujące jakieś materiały do druku ze zdziwieniem widzą, że wydruk nie prezentuje się tak samo kolorystycznie jak to, co widać na ekranie. Dzieje się tak, ponieważ ekrany i monitory same z siebie emitują światło. Z kolei papier i nadruk nie świecą, więc widzenie kolorów zależy w tym przypadku od światła odbitego.
Warto pamiętać, że tusze, farby i tonery są substancjami mającymi różny stopień pochłaniania światła widzialnego. To, co widać na ekranie urządzeń elektronicznych nigdy nie będzie identyczne z tym, co na materiale wydrukowanym. W tym pierwszym przypadku stosuje się paletę barw RGB, natomiast w tym drugim CMYK – https://anyshape.pl/paleta-kolorow-cmyk/.
Co to jest CMYK?
Pojęcie to ściśle wiąże się z poligrafią i pojawia się podczas przygotowania do druku materiałów reklamowych, bez względu na to, o jakie materiały chodzi. Mogą to być wizytówki, ale także plakaty, ulotki czy foldery reklamowe. CMYK oznacza paletę barw, swoisty model kolorów składają się z czterech podstawowych farb drukarskich. Osoby, które uważały na lekcjach plastyki z pewnością wiedzą, że poprzez umiejętne mieszanie trzech kolorów bazowych w odpowiednich proporcjach, czyli czerwieni, niebieskiego i żółtego można uzyskać wszystkie inne barwy. W technice drukarskiej mamy do czynienia z podobnym zjawiskiem, z tym że wykorzystuje się cyjan, magentę i żółty.
Stąd właśnie skrót CMYK powstający od pierwszych liter nazw kolorów w języku angielskim:
C – Cyan stanowiący techniczny odpowiednik podstawowej barwy niebieskiej określanej jako sinoniebieska lub szaroniebieska
M – Magenta utożsamiana z odcieniem różu i będąca przemysłowym odpowiednikiem koloru czerwonego
Y – Yellow, czyli kolor żółty
K – Black, a więc czarny (key color)
Przy tym ostatnim trzeba się na chwilę zatrzymać, ponieważ teoretycznie skrót powinien wyglądać inaczej. Jednak CMYB z pewnością trudniej wymówić niż CMYK i nie brzmi tak ładnie. Druga kwestia – litera „B” jest składową modelu barw RGB i stąd przypuszczenie, że w CMYK wykorzystano dla odróżniania ostatnią literę ze słowa Black. Najczęściej jednak pojawia się inne wytłumaczenie na literę „K”, która jest pierwszą w określeniu „Key colour”. A jak to się ma do czerni? Key colour oznacza kolor kluczowy, główny, a taki właśnie jest czarny. Trudno jednoznacznie ustalić, która wersja na pochodzenie ostatniej litery słowa CMYK jest właściwa, ale nie ma żadnego znaczenia w kontekście wykorzystania tej palety barw w materiałach drukowanych.
Czy kolor czarny może być jeszcze czarniejszy?
Wbrew pozorom, to nieco przewrotne pytanie ma swoje uzasadnienie w kontekście przedstawianej palety CMYK. Przecież wcześniej była mowa o mieszaniu trzech barw podstawowych. Co więcej, właśnie w ten sposób uzyskuje się również kolor czarny – wystarczy, że każda z barw składowych ma nasycenie wynoszące 100%. Czy zatem Black jest zbędnym elementem?
Nic z tych rzeczy i tu się kłaniają różnice pomiędzy tym, co widać na ekranie, a tym, co po wydruku. W projekcie graficznym kolor czarny utworzony poprzez nakładanie C + M + Y będzie rzeczywiście prezentował się dobrze i wyglądał, jak zwykła czerń. Wydruk jednak wszystko zmienia. Znika głęboka czerń, którą można podziwiać na monitorze, a zamiast niej pojawia się dość nieokreślony kolor, tylko nieco kojarzący się z czernią. Uzyskana barwa nawet bardziej przypomina zabrudzony ciemny brąz. Stąd właśnie konieczność dodania do modelu barw wykorzystywanych w poligrafii tego czwartego elementu, jakim Key colour, czyli Black. To jedyny sposób na najwierniejsze odwzorowanie techniczne koloru czarnego w każdym rodzaju wydruku.
Nie można przy tym nie wspomnieć o kwestiach ekonomicznych. Drukowanie czarnego tekstu z wykorzystaniem składania barw CMY po prostu się nie opłaca, a trzeba pamiętać, że kolor czarny często jest stosowany w materiałach drukowanych. Wystarczy wspomnieć książki czy gazety. Osiągnięcie czerni wymagałoby zastosowania większej ilości farby drukarskiej niż ma to miejsce w przypadku CMYK. Znacznie tańsze okazuje się drukowanie jednym, już gotowym kolorem. Poza tym, im więcej farby, tym trudniejsze i dłuższe schnięcie. To z kolei powodowałoby duże opóźnienia w dalszych pracach związanych z obróbką druku np. wydłużyłby się czas czekania na cięcie na gilotynach.
Warto przy tym podkreślić, że w przypadku wyjątkowo prestiżowych druków akcydensowych stosuje się maksymalne nasycenie wszystkich czterech kolorów, a więc Cyan, Magenta, Yellow i Black mają po 100%. Z kolei kolor biały stanowi swoiste przeciwieństwo czerni i palecie CMYK można go uzyskać poprzez nasycenie 0% czterech barw składowych.
Metoda rastrowa druku
Druk z wykorzystaniem modelu CMYK odbywa się metodą rastra. Technika ta polega na nanoszeniu na materiał drukarski malutkich punkcików o nasyceniu koloru wynoszącym 100%. Klasyczny raster ma kształt koła i jest tak niewielki, że widać go dopiero pod lupą. Może jednak przyjmować różne wielkości, a także różną gęstość pojawiania się na podłożu jednolitym. Kwestia nasycenia danej barwy wynika także ze wzoru nanoszonych kropek. Może to być szachownica, ale nie tylko.
Podczas druku należy zachować dużą ostrożność, ponieważ nie ma możliwości mieszania kolorów z zastosowaniem metody rozcieńczania. Barwy uzyskuje się dzięki odpowiedniemu nasyceniu podłoża drukarskiego punktami rastrowymi danego koloru. Stosunek powierzchni z naniesionymi punktami konkretnej barwy do całej powierzchni wyraża się w wartości tonalnej. Wartość tonalna wynosząca 100%, dla cyjanu, a więc oznaczająca pełny ton, jest uzyskiwana w razie powierzchni całkowicie nim zadrukowanej. Z kolei, jeżeli w ogóle nie będzie zadrukowana cyjanem, to wartość tonalna tego koloru będzie wynosić 0%.
Druk CMYK polega na nakładaniu kolejnych barw o różnych wartościach tonalnych, w kolejności Yellow, Magenta, Cyan, Black. W ten sposób uzyskuje się całkiem szerokie spektrum barw. Wykorzystuje się tutaj właściwości czterech barw składowych, a mianowicie ich częściową transparentność. Trzeba jednak mieć świadomość, że nigdy nie uda się uzyskać wszystkich istniejących kolorów. Wynika to z niemożności osiągnięcia farb o absolutnej czystości koloru.
Dlaczego nie można zrezygnować z CMYK?
Laikom mogłoby się wydawać, że nie ma konieczności konwersji RGB na CMYK, ale tak naprawdę nie ma innej opcji. Jeżeli nie zrobi tego grafik przed przystąpieniem do druku, to takiej zamiany dokona maszyna drukarska. Wtedy jednak zamiana następuje bez żadnej kontroli, więc efekty mogą mocno zaskoczyć i niekoniecznie będzie to miłe zaskoczenie. Dlatego podczas przygotowania materiałów do druku należy dokonać konwersji, mimo że zmiana przestrzeni barw z RGB na CMYK zawsze się wiąże z utratą części nasycenia oraz odcieni kolorystycznych.
Konieczne jest też stworzenie tzw. proof, czyli małej próbki wydruku na specjalnej drukarce, która pokazuje jak najwierniejsze odwzorowanie barw. Wtedy można zobaczyć, jak w rzeczywistości, a więc już po wydrukowaniu będzie prezentować się cały projekt. Dopiero wtedy należy zacząć drukowanie dużej partii materiałów. Koszt proofu jest niewielki, a pozwala sobie oszczędzić rozczarowania.